środa, 30 grudnia 2015

Rozdział 5

Laura obudziła się ze strasznym bólem głowy . Próbowała się podnieść ale w pewnej chwili jej czaszkę przeszył gigantyczny ból po czym opadła bezwładnie na miękkie poduszki .  Po dłuższej chwili  gdy otworzyła oczy ujrzała butelkę wody oraz tabletki na szafce  . Szybko złapała prostokątne pudełko i wyjęła z niego tabletkę którą  w mgnieniu oka popiła wodą . Wstała z łóżka po czym udała się do łazienki aby wziąć orzeźwiający prysznic .

Leżała na kanapie w salonie w zupełnej ciszy . Była sama co w tej chwili jej odpowiadało . Czasem potrzebowała zupełnego spokoju aby pozbierać myśli lub odpocząć . Uwielbiała ten stan , była wtedy tylko ona i jej przemyślenia . Spokój przerwał telefon . Zanim odebrała spojrzała na wyświetlacz . Calum .

Laura:Halo ?
Calum: Hej Lau ! Co porabiasz ? 
L: Nudzę się ! Cal ratuj !
C; Wbijaj do nas oglądamy filmy ! Dove nalega abyś przyjechała 
L; Będę , gdzie dokładnie jesteście ? 
C: W domu najlepszego zespołu na świecie !
L: Jesteście w domu One Direction ! ?
C; Haha bardzo śmieszne , drugiego najlepszego zespołu 
L; Maron 5 ? 
C ; 5SOS !


Chłopak rozłączył się a brunetka zaśmiała się na myśl , że czuję się urażony . Udała się na górę do swojego pokoju aby się przebrać bo  jej piżama nie była odpowiednim strojem wyjściowym  .
Gotowa zgarnęła torbę i kluczyki od swojego samochodu  następnie ruszyła do willi chłopaków . Droga zajęła jej mniej więcej dwadzieścia minut . Zaparkowała auto i wysiadła kierując się do drzwi . Zadzwoniła dzwonkiem a po chwili otworzył jej Ashton . Przywitał ją uściskiem mówiąc cicho
- Calum jest obrażony , uważaj ! - zaśmiał się  prowadząc przyjaciółkę do salonu .
Powitała się ze wszystkimi oprócz urażonego bruneta . Nie było jednak Luke'a i Gigi , mogła to przewidzieć . Na sam początek wybrali film pt. ,, Love Rosie '' który zaproponowały dziewczyny .

Oglądali już czwarty film tym razem komedie , która nikogo nie śmieszyła . Calum i Laura pogodzili się na prośbę Michael'a . Wszyscy byli skupieni na owym filmie , no prawie wszyscy . Brunetka spoglądała na szczęśliwe twarze przyjaciół . Pierwszy raz od wydarzeń sprzed roku zaufała osobom które były warte jej zaufania i wiedziała , że nie będą tacy jak oni . na samo wspomnienie łzy zebrały jej się do oczu , nie chciała aby przyjaciele widzieli ją w takim stanie wyszła pod pretekstem skorzystania z toalety . Weszła do łazienki po czym zamknęła drzwi . Oparła się o ścianę a po chwili bezwładnie się po niej zsunęła . Znowu bolało , wszystko wróciło . Po jej bladym policzku spłynęła łza  a po sekundzie był to cały strumień . Wypowiedziane przez nich słowa przez które pękło jej serce , wróciły . Po dłuższym czasie wstała  i spojrzała w lustro . Przeraził ją stan jej twarz . Rozmazany tusz , oczy podpuchnięte od płaczu . Miała szczęście  , że włożyła do torebki kosmetyczkę . Szybko się ogarnęła po czym wyszła kierując się do salonu . Film się skończył a wszystkich gdzieś wywiało . Postanowiła ich poszukać , najpierw jednak zostawiła torbę na kanapie . Nagle zgasło światło . Było ciemno , była w obcym domu i jeszcze nie za bardzo orientowała się gdzie ma iść . Ruszyła przed siebie ostrożnie stąpając żeby na nic nie wpaść . Przeszła spory kawałek ąż nagle na kogoś wpadła . Podskoczyła wystraszona i  krzyknęła lepiej niż w jakimś horrorze . Momentalnie zrobiło się jasno a przed brunetką stał Luke który łapał się za głowę .
- Ale ty masz głos dziewczyno - powiedział śmiejąc się i jednocześnie puszczając jej oczko
- O boże , przepraszam cię ! - mówiła przerażona - Nie chciałam aż tak głośno krzyczeć , po prostu
przestraszyłeś mnie i ... - chłopak rozbawiony jej zachowaniem przerwał dziewczynie
- Nic się nie stało - uśmiechnął się życzliwie , był inny niż jej się wydawało . Może to on jest tym złym a nie Gigi ? - przemknęło jej przez myśl - Gdzie jest reszta ? - zapytał kierując się do kuchni
- Nie wiem , właśnie miałam zamiar ich szukać - podreptała za nim . Czuła się głupio ona taka niska a on olbrzym . Nie mógł być jeszcze wyższy ?  - pomyślała - Wiesz może gdzie mogli wyparować - oparła się o blat spoglądając na chłopaka który uporczywie czegoś szukał .
- Kurde ! - powiedział zatrzaskując półkę - mogą być na tarasie lub w ogrodzie czy przy basenie , sprawdź - zwrócił się do niej  a ona tylko uśmiechnęła się i odeszła .
Miał rację przyjaciele siedzieli w ogrodzie na kocach . Grali i śpiewali  spoglądając na rozgwieżdżone niebo . Zrobiło jej się głupio . Oni tu świetnie się bawią a Luke siedzi sam w domu .  Podeszła do nich siadając po turecku naprzeciwko  Dove
- Mam małą prośbę - zagadała a muzyka ucichła
- Dawaj - powiedział Calum
- Może zaprosimy Luke'a do nas - już myślała , że zaprzeczą
- Tylko powiedz mu , żeby przyniósł swoją gitarę

Wspólnie śpiewali starą piosenkę z ich pierwszego albumu . Laura lubiła Amnesie dlatego lekko uśmiechnięta śpiewała słowa piosenki . Chłopacy tak jak kiedyś wygłupiali się  podczas grania , brakowało im  tego . Zawiał lekki wiatr a brunetkę przeszedł dreszcz , w końcu była ubrana tylko w krótkie spodenki i bluzeczkę . W pewnej chwili dostała czymś w twarz .
- Wiedziałem , żeby ją wziąć - powiedział Calum a dziewczyna w podzięce dała mu buziaka w policzek .

Siedzieli na tarasie rozmawiając i wygłupiając się jak nastolatkowie . Było późno , dochodziła północ ale oni nie zdawali sobie z tego sprawy . Luke był inny , przynajmniej teraz . Brunetka nadal nie mogła uwierzyć , że Gig jest powodem jego zmiany na gorsze . Ta blondynka nie zła , mówiła sobie dziewczyna . Nie znała blondyna za dobrze zazwyczaj ich rozmowy były krótkie i mało ważne . Złożyła sobie obietnice , że pozna lepiej tę parę . Wracając , Laura zgubiła gdzieś bluzę Calum'a a właściwie zostawiła gdzieś w domu . Chłopak nadal dobitnie podkreślał , że w małym stopniu czuję się urażony ich dzisiejszą rozmową . Sam Luke gdy dowiedział się o tym też czuł się dotknięty .
- Pff 5SOS nie jest najlepszym zespołem na świecie , heh dobre - powiedział Calum przybijając piątkę blondynowi . Reszta przyglądała się temu z rozbawieniem .
- Męska solidarność - powiedział Michael a chłopcy pokiwali twierdząco głowami
- Przyznaj się , że nasz zespół jest najlepszy
- Nie umiem kłamać - dogryzła mu Laura co szybko pożałowała bo po chwili została wrzucona do basenu przez Luke'a i Calum'a . Wynurzyła się i spojrzała zła na chłopaków którzy się śmiali jak opętani . Jednak pomogli jej wyjść i nagle nie wiadomo skąd sami znaleźli się  w basenie . Brunetka spojrzała na nich z uśmiechem i wskoczyła na bombę . I tak właśnie wszyscy relaksowali się pływając i podtapiając się w wodzie .



Już rozdział 5 !! Nie wiem czy mi wyszedł ale jest :D W następnych rozdziałach pokaże wam prawdziwe oblicze Gigi i Luke'a :) Tak małymi kroczkami :)
Czy chcecie abym ujawniła przeszłość Laury ?? No nic :) Pozdrawiam was i teraz czas na życzonka !
Niech się spełnią świąteczne życzenia:
te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
tego życzę w Nowym Roku.

:*:*:*:*:* 

5 komentarzy:

  1. O ja, jestem pierwsza! Chyba... No nic, znając moje szczęście Uśmiechnięta mnie wyprzedzi.
    Tak, czy inaczej, rozdział jest genialny! Po prostu brak mi słów. Kocham Cala, ale Luke'a jeszcze bardziej. Jest taki... tajemniczy. Nie próbuje zgrywać jednej wielkiej chodzącej zagadki, ale odnoszę wrażenie, że taki już jest. Co do Gigi to zaczynam mieć wątpliwości. Może jej postać wcale nie jest pozytywna czy negatywna? Może jest... neutralna. To słowo pasuje tutaj chyba najbardziej.
    Ogólnie, to uwielbiam panią Holt i mam nadzieję, że będzie się pojawiała częściej.
    Jesteś wielka, serio. Potrafisz tak szybko napisać naprawdę dobry rozdział.
    I - juhu! - dobrze odmieniasz imię Luke'a!
    Uwielbiam cię, dziewczyno :*
    ~ Alex

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah jesteś pierwsza! ;) Nawet nie wiesz jak miło mi czytać ten komentarz <3 Luke i Gigi ujawnią się trochę w następnych rozdziałach :)Obiecuję że Olivii będzie więcej:D
      Jeszcze raz dziękuję za tak bardzo miłe słowa <3 Rozdział. W Nowy Rok :)

      Usuń
  2. Alex okazałam się pierwsza !A niech cię!<3
    Oglądali Love Rosie<3
    Świetny ten rozdział.Naprawdę mi się podoba
    A teraz każdy śpiewa Hey Everybody
    Ja zacznę
    Hey everybody
    We don't have to live this way
    We can all get some
    Yeah we can all get paid

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, jednak cię wyścigłam :D
      Ja tak znam tylko jedno zdanie, więc
      Hey everybody!

      Usuń
  3. Dziękuję <3 Ja kocham Love Rosie ;)Ja bardzo lubię teledysk do tej piosenki ! Kocham 5SOS <3

    OdpowiedzUsuń