środa, 10 lutego 2016

Rozdział 16

Blondyn stał wpatrując się w drzwi od pokoju Laury , bił się z myślami wejść czy może nie ? Chwycił klamkę i pchnął drzwi jednak one były zamknięte . Zapukał w nie ale nie usłyszał , żadnej odpowiedzi kompletna cisza która go wystraszyła . Coraz mocniej pukał w drzwi po chwili usłyszał krzyk brunetki
- Idź stąd !
- Nie mam takiego zamiaru ! - odkrzyknął - A teraz otwieraj te cholerne drzwi ! Musimy porozmawiać  - usłyszał jednak pogardliwy śmiech -Laura !
Dziewczyna nie miała zamiaru otwierać mu drzwi a jeszcze bardziej patrzeć na niego . Była na niego zła najchętniej dała by mu w twarz . Jest dla niej skończonym dupkiem który bawi się dziewczynami bo kiedyś inna zabawiła się jego kosztem . Laura chciała by mieć takie problemy . Jednak przeżyła najgorsze chwile w swoim życiu i gdyby nie najbliżsi to nie wiem jak by się potoczyło jej życie . Uważała siebie za nędzny śmieć , nic nie wartą szmatę , właśnie takie słowa usłyszała z ich ust .
Pewnym krokiem weszła do swojej łazienki patrząc w odbicie w lustrze . To nadal nie ta sama Laura co kiedyś , jeszcze nie wróciła ale czy kiedykolwiek wróci ? Znowu zaczęły dręczyć ją wspomnienia  , jej oczy zaszły łzami które po sekundzie strumieniami spływały po jej bladej twarzy  . Oparła się o umywalkę ,  poczuła straszny ból głowy . Wszystkie słowa , wszystkie obelgi kierowane w jej stronę ogarnęły jej myśli . Przeszła trzy kroki w tył na trafiając na ścianę a po  chwili na kafelki . Schowała twarz w dłoniach coraz głośniej szlochając . To miały być piękne wakacje , nowy rozdział w jej życiu  który okazał się kolejnym beznadziejnym momentem jej popapranego życia . Przyszła jej na myśl ta sama rzecz co tamtego wieczoru jednak jej plany przerwał Luke który wparował do łazienki .
- Laura?! - krzyknął przerażony kucając przed dziewczyną - Wszystko okay ? - dziewczyna kolejny raz się rozpłakała a on co ? Przytulił ją bez słowa , usiadł obok niej przejmując  się  łzami zalewającymi jego koszulkę .

-Co tak cicho ? - zapytała  Dove wchodząc do salonu a za nią reszta
- Szczerze trochę to dziwne . Laura i Luke zostali sami - Calum przekręcił teatralnie oczami  po czym powiedział
- Pewnie gdzieś wyszli
- Ja tam sądzę , że są na górze i oglądają jakiś durny film na laptopie - zaśmiała się Olivia kierując na piętro . Wszyscy weszli do pokoju Luke'a ale nikogo tam nie zastali więc skierowali się do sypialni Laury . Brunetka spała wtulona w blondyna  ten widok był uroczy ale nie spodobał się Calowi .

- Jak się spało ? - zapytał Ashton robiąc brewki w stronę zaspanego blondyna
- Dobrze - odpowiedział wlewając do kubka kawę
- A tak szczerze dlaczego spałeś z Laurą ? - zapytał Michael tuląc do siebie Dove . Luke upuścił łyżeczkę i zakłopotany nie wiedział co powiedzieć . Laura obiecała aby nic nikomu nie mówił i obiecała mu , że wyjawi im wszystkim prawdę jak tylko zbierze się na odwagę .
Chłopak odwrócił się przodem do wszystkich  drapiąc się w kark
- Umm ...Bo Laura..ona
- Bałam się spać sama obejrzeliśmy chyba ze dwa horrory - rzekła brunetka wchodząc do pomieszczenia . Blondyn posłał jej lekki uśmiech w podzięce za uratowanie go .
- Aha- burknął Cal po czym wyszedł tak jak reszta
- Dzięki , że mnie nie wydałeś - szepnęła dziewczyna opierając się  o ścianę obok niego
- Nie ma za co ale to ty uratowałaś sytuację - zaśmiał się lecz po chwili spoważniał -  Dziękuję , że się przede mną otworzyłaś wiele to dla mnie znaczy
- Zrobiłam mały krok do przodu i muszę zrobić kolejne



Przepraszam , że tak długo nie było rozdziału ! Mama zabrała mi telefon i laptopa bo mam się uczyć . Ale już niedługo mam ferie więc będę miała sporo czasu na pisanie rozdziałów .
Ten nie wyszedł tak jak chciałam , miał być zupełnie inny . :( Niestety na szybko , źle mi się go pisało a teraz go publikuję !! Pozdrawiam ♥♥♥♥♥♥
Kochani głosujecie na Laurę , Rossa i Austin i Ally w Kca ? :*



4 komentarze:

  1. Oł em dzi!
    Nowy rozdział! Ahhh ta nauka :(
    Powinnam teraz zakuwać z fizyki, ale kto przeczyta za mnie?
    No dobra, dobra! Zaraz zmykam do książek.

    Jezu! Zazdrosny Cal. Nawet trochę mi go szkoda (ale Laura i Luke to życie).
    Bo oni są tacy słodcy....<3
    Ja też głosuję ! Damy radę! Zobaczycie, że wygrają.
    Cudowny rozdział.
    Trzymaj się ciepło.
    Buziaczki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny rozdział!
    Jestem ciekawa przez co przeszła Laura. Chciałabym się tego dowiedzieć.
    Czekam na next. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurwa, ja już nie wyrabiam. Mam jeszcze do przeczytania trzy rozdziały, mniej więcej dwa razy takiej długości jak ten, u Chelsy. No i po drodze pewnie znów ktoś coś doda.
    Wiesz, czytanie jest fajne, ale napisanie komentarza, który nie sklada się z "kiedy next. Super rozdział" zajmuje trochę wysiłku i czasu. Tym bardziej, kiedy piszesz go na telefonie.
    Tak więc, przepraszam, że dopiero teraz, ale nie nadążałam. Miałam zabrany telefon i zdążyło mi się nieco tego pomnożyć.


    Ciekawi mnie, ck się stało Lau. Bo niby wiem, a jednak nie wiem.
    A Luke jaki słodziak. Mniam, do schrupania.

    Dobra, kończę, bo mi się już litery mylą. -.-
    ~ Alex poruszona Skruchą

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow extra rozdział! Ciekawi mnie co z Laurą :)
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń